Hehehehe...
Z tym opalaniem powinienem wczesniej posluchac bo ogolnie jest czwartek a ja juz jestem zjarany i mnie piecze, ale co tam nie bede palakal w koncu jestem nad naszym polskim morzem. Jak narazie jest cudownie, pewnie bedzie jeszcze lepiej. Jedno wam powiem: chyba mnie glowa z karku ucieknie nad tym morzem. Dupek pelno jest na co patrzec.
Co do Majkiego... Sprawe tez znam z autopsjii i sa niezbite dowody, wiec...

Pozdrawiam wszystkich niegrzecznych chlopco. Panie Kosteq i panie Grawler: ostroznie tam w tych samochodach i nie pozabijac mi nikogo, a tymbardziej siebie.

Nonono...
Ladnie nam sie szkolka rozwija, to fakt. Zastanawia mnie jedno dlaczego akurat technik kucharz i BHP. No BHP to jeszcze zrozumiem ale kucharz. Dla mnie to jest co najmniej dziwne bo to znaczy ze bedziemy miec kuchnie w szkole . Szkoda ze tego kierunku nie otworzyli jak ja sie zapisywalem do naszej szkoly moze bym tam sobie siupnal .

Co do Kacusia to probowalem go ostatnio zagadac na GG ale nie byl skory do rozmowy.

aha
Zapomnialem dodac ze wrocilem z Leby i bylo zajebiscie troche sobie odpoczalem, wlasciwie nawet nie troche. Ale i tak mi juz brakowalo naszej Bydgoszczy w koncu to moje miasto.
...Moje miasto a w nim mam ludzi swych...

Noo witam pana Smirnofa po chwilowej nieobecnosci Mam nadzieje, ze wyjazd sie udal

A jesli chodzi o nowe kierunki to bym zbytnio Gnozal na twoim miejscu nie liczyl, ze jakies fajne punie przyjda. Poza tym Ty taki wielki macho pewnie i tak juz z dziesiec w borownie wyrwales A tak na serio to wydaje mi sie, ze nowe kierunki byly jednym z warunkow oddania naszej szkole tego budynku wiec pewnie i tak za duzo osob chetnych nie bedzie

A abstrachujac od szkoly to nie ma ktos ochoty wyskoczyc kiedys na jakis browarek ??

Ps. Smirni mam nadzieje ze nie zapomniales o naszej rozmowie w sprawie wypadu na miasto 

kosteq napisał:

Noo witam pana Smirnofa po chwilowej nieobecnosci Mam nadzieje, ze wyjazd sie udal
...
Ps. Smirni mam nadzieje ze nie zapomniales o naszej rozmowie w sprawie wypadu na miasto 

W Lebie bylo cudownie, troche sobie odpoczalem. Oczywiscie wykapalem sie w morzu i to nie raz. Poogladalem fajne punie na miescie (a bylo na co patrzec). Za duzo nie melanzowalem bo jakos nawet nie mialem weny. Ogolnie wyjazd uwazam za udany. Przynajmniej caly czas nie siedze w Bydzi .

Pamietam panie Kosteq nasza rozmowe odnosnie jakiegos wypadu na miasto. Ja powiem tak ja w miescie praktycznie zawsze jestem (no chyba ze mnie nie ma) bo tu mieszkam i zeby wyskoczyc na jakies bro to glownie potrzebuje samego fundusza i krotkiego zastanowienia (gora 30 sekund). Jednakrze nie we wszystkie dni jestem dostepny bo cyklicznie odwiedzam Ciechocinek (tam gdzie dom zdrojowy MaxiKaz rusza na lowy ). Cos sadze ze moze w przyszlym tygodniu sie wyklaruje z tym browarem.

"W peirwszym rzedzie pozdrawiam wszystkich siedzacych..."
Hehehe...
Ach te pierwsze jazdy samochodem po miescie. Nie boj sie Gravler, napewno sie nauczysz jezdzic poprawnie. Na poczatku zawsze tak jest ze cos nie idzie. No chyba ze masz tak jakbys sie za kolkiem urodzil i od razu wszystko chwytasz. Ja na poczatku mialem problemy z opanowaniem sprzegla, ale oczywiscie tego sie wyzbylem. Wierz mi ze im wiecej bedziesz jezdzil tym bedziesz pewniejszy siebie i nie bedziesz popelnial bledow. A z tym ze wykonujesz za dynamiczne ruchy to moze chodzilo o to ze robisz wszystko za gwaltownie?
No ja tez jestem ciekaw jak tam panu Kostqowi idzie kursik na prawko.

tak sobie wlasnie siedze i mysle dlaczego nikt nie pisze na forum a ty sie okazuje ze ktorys z panow moderatorow odebral mi prawa do tej czesci forum, przyznac sie ktory to taki cwany byl?? kosteq powiem tak ty dobrym kierowca nie bedziesz bo za durzo w NFS to ty nie grasz a na browarka z checia ja tez bym sie wybral:))
pozdro z centrum bydzi ;p

Ehhh panie Kosteq.
Nie ma co sie przejmowac naszym Kacusiem. Wprawdzie sam jezdzi samochodem ale nie ma prawka to co on tam moze wiedziec, poza tym szczeniak i tyle . Ja tam wierze ze bedziesz dobrym i rozsadnym kierowca. Tylko trzeba pamietac ze sa jakies zasady (a one sa po to zeby je lamac ).  Jak juz Kosteq sobie zrobisz to prawko i bedziesz mial jakis transport to wpadnij do miasta sie pochwalic.

Siemka,
troche mnie nie bylo na forum ....mysle sobie pewnie bede musial czytac 40 postow a tu cicho jak w kosciele.. :>
Widze ze kolega Kacu tez przypomnial sobie ze moglby cos napisac pozdro
Ja dalej cisne praFko :> juz mam 12h jazdy po miescie zaliczone jest coraz lepiej :]
Na placyku musze jeszcze dopracowac jazde po luku na wstecznym i bedzie cool.
Nie wiem jak Wam ale mi ta pogoda nie odpowiada :< zero slonca, chlodno, ponuro......nic tylko pic
Aha i mam jeszcze jedno pytanko jak zakonczyla sie sprawa z snookiem? kto wygral itd?
pozdro dla wszystkich !! 3majcie sie!!

p.s
nie przypominac ile dni zostalo do konca.......!!!